Filmy na chorobę

Miałeś tyle projektów na głowie, umówionych tyle spotkań, zaplanowanych wizyt, raportów do napisania… . Budzik budzi cię o 6 i… nie jesteś w stanie wstać z łóżka. Ból mięśni jest nie do wytrzymania, boli cię chyba każda część ciała, cały jesteś spocony, w gardle żyletka. Jednym słowem grypa. No cóż, trzeba udać się do lekarza, odwołać wszystkie spotkania, położyć się z powrotem do łóżka… i włączyć jakiś dobry film.
Nie obwiniaj się za to, że nie uda ci się wykonać zaplanowanych obowiązków, może twój organizm właśnie w ten sposób dał ci znać, że jest przemęczony i dłużej już nie zniesie tego pośpiechu, a przede wszystkim potrzebuje przerwy. Respektuj to, bo bez zdrowia i tak nie zrobisz zawrotnej kariery, poza tym, trzymanie się zaleceń lekarza i wygrzanie się w łóżku na pewno przyśpieszą powrót do zdrowia.
Pozostaje pytanie: jaki film warto obejrzeć? Jeżeli jesteś szczęśliwym posiadaczem członkostwa platform takich jak Netflix, świat staje przed tobą otworem, ale może nie masz ochoty rozpoczynać kolejnego serialu. Trzeba więc wybrać film.
Choroba może stać się super czasem na nadrobienie zaległości kulturalnych. Najprawdopodobniej jesteś sam w domu, bo inni współlokatorzy są obecnie w pracy czy szkole. Postarajmy się zrobić z tej samotności atut. Na pewno masz gdzieś w głowie, a może nawet na kartce całą listę klasyków, których nigdy nie widziałeś i aż głupio ci się do tego przyznać przed innymi lub po zwyczajnie inni widzieli je już tyle razy, że nie chcesz ich zamęczać kolejnymi seansami. Teraz nie musisz się krępować! Jesteś sam, telewizor należy do ciebie!
Jeżeli nie posiadasz takowej listy, skorzystaj z list innych, w Internecie na pewno doszukasz się wielu „Topów 100 najlepszych filmów świata”.
Kolejnym plusem samotnego chorowania, jest to, że nie musisz dostosowywać się w żaden sposób do preferencji innych. Twoja żona nie jest fanką gatunku Si-Fi, twój mąż nie trawi Matt’a Damon’a, twoja współlokatorka nienawidzi komedii romantycznych, a ty wręcz za nimi przepadasz? Nareszcie możesz oglądać na co tylko masz ochotę!

http://www.stazmalzenski.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here