Planując remont kuchni zastanawiamy się, czy nasz sprzęt AGD ma być wolnostojący czy zabudowany. Zarówno jedno, jak i drugie rozwiązanie jest dobre i ma swoje wady oraz zalety. Przede wszystkim musimy myśleć o funkcjonalności i wygodzie użytkowania. Jakie rozwiązanie wybrać dla siebie?

Jakość na pierwszym miejscu

Pamiętajmy, że sprzęt AGD ma nam posłużyć przez wiele lat, dlatego kupując go kierujmy się przede wszystkim dobrą jakością. W dzisiejszych czasach często możemy spotkać się z promocjami, które wydają się nam być bardzo atrakcyjne. W rzeczywistości zazwyczaj przeceniony sprzęt ma niskie parametry i niebyt korzystne zużycie energii lub wody.

Zastanawiając się czy wybrać zabudowę czy sprzęt wolnostojący bierzemy głównie pod uwagę względy estetyczne. Wydaje nam się, że sprzęt niezabudowany wyszedł dawno z mody i nie nada naszej kuchni nowoczesnego wyglądu.

W rzeczywistości obecnie dostępny sprzęt AGD możemy kupić w takich kolorach i o takim wyglądzie, że nasza kuchnia będzie modna, elegancka i nowoczesna. Dzięki temu bez problemu dopasujemy sprzęt do reszty wystroju pomieszczenia.

I w jednym i w drugim przypadku możemy postawić na tradycyjne rozwiązania, lub zmierzyć się z nowoczesnym wzornictwem. Każdy sprzęt AGD powinien pasować do drugiego, by razem tworzyć spójną całość.

Wolnostojący sprzęt AGD

Jeśli zdecydujemy się na tą opcję warto znać najważniejsze informacje:

• Nowoczesne sprzęty wolnostojące charakteryzują się efektownym design’em, dzięki czemu pełnią nie tylko praktyczne funkcje, ale również ozdabiają naszą kuchnię.
• Warto, aby każdy sprzęt był w tym samym kolorze lub stylu, dzięki czemu pomieszczenie będzie spójne i jednolite. Możemy zdecydować, czy chcemy aby nasza kuchnia urządzona była w stylu retro, czy też nowoczesna.
• Zadbamy również o to by nasze meble pasowały do sprzętów AGD. Przykładowo – decydując się na srebrną, metaliczną lodówkę wybierzmy szafki z uchwytami czy też listwy wykończeniowe przy blacie w podobnym kolorze
• Mobilność to duża przewaga wolnostojącego sprzętu, możemy ustawić go w wybranym przez siebie miejscu, a w każdej chwili mamy możliwość zmiany miejsca jego położenia. Taki sprzęt AGD jest prosty i szybki w montażu, dzięki czemu od razu możemy z niego korzystać.
• Gdy któryś ze sprzętów ulegnie awarii bezproblemowo możemy go odpiąć, wysunąć, obrócić i naprawić, gdzie przy zabudowie wymaga to demontażu nie tylko samego sprzętu, lecz także wielu akcesoriów.
• Dzięki mobilnym nóżkom sami możemy zdecydować o tym na jakiej wysokości będzie ustawiony sprzęt AGD. Niezabudowana mikrofalówka daje możliwość łatwego umycia, a także zabrania jej ze sobą na przykład na wakacje.
• Warto również wiedzieć, iż jedynie kuchenka wolnostojąca umożliwia nam korzystanie z piekarnika gazowego.
• Jest to znacznie tańsza opcja, niż sprzęt w zabudowie, przykładowo: kuchenka gazowa wolnostojąca to koszt nawet 800 złotych, natomiast dobre sprzęty tej kategorii przeznaczone do zabudowy zaczynają się od 1500 złotych.
• Wolnostojące sprzęty AGD nie dadzą nam minimalistycznego efektu, zajmują więcej miejsca.
• Mamy także utrudniony dostęp do szczelin między szafkami, ścianą, a większym sprzętem, przez co ciężej może być nam utrzymać kuchnię w czystości.

Sprzęty AGD przeznaczone do zabudowy

To rozwiązanie posiada następujące cechy:

• Zabudowany sprzęt nadaje naszemu wnętrzu modnego i przede wszystkim minimalistycznego charakteru – wszystko jest bardziej zamaskowane, niż wyeksponowane.
• Dużym plusem zabudowanej kuchni jest możliwość zrealizowania każdej swojej wizji dotyczącej układu naszej kuchni i końcowego efektu – zabudowa sprzętów może wyglądać tak samo, jak fronty naszych szafek, a lodówka w formie zabudowanej nie będzie przytłaczać tego pomieszczenia swoimi gabarytami.
• Dodatkowo takie sprzęty jak piekarnik, czy mikrofalówka możemy umieścić na dowolnej wysokości, co służy naszej wygodzie. Jeśli znajdują się one wyżej nie musimy się tyle schylać, co służy naszemu zdrowiu i kręgosłupowi. Łatwiej jest nam również sterować sprzętem i kontrolować na przykład pieczenie, gdy mamy go na wysokości oczu. O wiele prostsze jest także czyszczenie.
• Dzięki takim rozwiązaniom płyta gazowa lub elektryczna nie musi koniecznie znajdować się nad piekarnikiem, możemy je rozdzielić i umieścić w zupełnie dwóch różnych miejscach.
• Jeśli zdecydujemy się na sprzęt AGD w zabudowie możemy osiągnąć także ciągłość blatu, co daje bardzo przyjemny efekt wizualny. Zyskujemy tym samym większą powierzchnię roboczą. Znikają również szczeliny, dzięki czemu brud i kurz nie zalegają i nie osiadają.
• Decydując się na takie rozwiązanie musimy liczyć się z dodatkowym kosztem za montaż. Fachowcy sprawnie i szybko zamontują wszystko jak trzeba, nie musimy obawiać się, że sami źle coś skręcimy czy zamontujemy.
• Nie obędzie się bez zakupu szafek specjalnie przystosowanych pod sprzęty AGD. Są one zbudowane w ten sposób, iż zapewniają cyrkulację powietrza, by chłodzić instalację.
• Remont takiej kuchni trwa znacznie dłużej, tak samo demontaż. Jest to również o wiele droższe rozwiązanie – za sprzęty do zabudowy czasem płacimy nawet dwukrotnie więcej.

Rośliny pnące to idealny sposób na ozdobienie naszego balkonu czy ogrodu. Dzięki nim ożywimy przestrzeń i nadamy jej wyjątkowego charakteru. Dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie pergoli ogrodowej, jaki zatem rodzaj wybrać do swojego wnętrza czy ogrodu?

Magia w naszym ogrodzie

Pergola ogrodowa pomoże stworzyć nam kwietny tunel oraz bramę, co wyglądać będzie niezwykle efektownie i cieszyć oko wszystkich dookoła. Dzięki niej nasz balkon lub ogród będzie bardziej tajemniczy, przytulny i uroczy. Jeśli chodzi o roślinność, mamy bardzo duży wybór i musimy kierować się własnymi preferencjami, w przypadku ich wyglądu. Najbardziej popularne są jednak róże, które urzekają nie tylko swoim wyglądem, ale również zapachem.

Pergola może zdobić naszą ogrodową altanę, która stanie się dzięki niej pewnego rodzaju schronieniem i miejscem wyjątkowym. Nie zawsze musi się wiązać to z dużych rozmiarów konstrukcją architektoniczną. Pergolę możemy znaleźć zarówno w małych, przydomowych ogródkach jak i wielkich ogrodach, gdzie właściciele mają po prostu większe pole do popisu.

Jak wykorzystać pergolę?

Pergola ogrodowa może również spełniać funkcję ścianki działowej w naszym ogrodzie – ściana stworzona z roślinności wygląda bardzo efektownie i pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie. Dzięki niej odseparujemy werandę czy miejsce na grilla od pozostałej przestrzeni ogrodowej. To także dobry pomysł by oddzielić się od blisko znajdującej się ulicy.

Wiele osób traktuje je jako kryjówkę przed innymi zwłaszcza, gdy znajduje się tam również ławeczka, wtedy jest dobrym miejscem na popołudniowy relaks, czy spożywanie wspólnych posiłków. Możemy również skryć w niej rzeczy, które niekoniecznie komponują się z resztą naszego ogrodu.

Pergola to idealny sposób na wykazanie się pomysłowością i kreatywnością. W tym przypadku mogą ponieść nas wodze fantazji przy jej aranżacji. Z reguły w naszym ogrodzie nie mamy zbyt wiele rodzajów krzewów czy drzew, decydujemy się na taką roślinność, która nie tylko estetycznie wygląda, ale również nie sprawia kłopotów w codziennej pielęgnacji.

Natomiast przy tworzeniu pergoli możemy zaszaleć i użyć nawet kilka rodzajów roślin pnących, dzięki czemu będzie wyglądała oryginalnie. Mamy tu pełne pole do popisu, jeśli chodzi o rodzaj, kolor czy wielkość roślinności. Najbardziej popularnym rozwiązaniem jest winorośl – wygląda bardzo korzystnie i jest łatwa w utrzymaniu.

Co więcej, możemy również pokombinować z materiałem, z którego wykonamy lub kupimy naszą pergolę. Pamiętajmy jednak, by dobrze komponowała się z resztą naszego ogrodu.

Pergola drewniana

Drewno jest materiałem naturalnym, stąd idealnie komponuje się z roślinnością. Wygląda bardzo przytulnie, elegancko i pasuje niemalże do każdego wystroju ogrodu. Decydując się na pergolę drewnianą mamy pewność, że nasz ogród będzie dobrze wyglądał, a każdy kto będzie w nim przebywał poczuje się wyjątkowo.

Taką pergolę możemy kupić gotową lub wybudować samą. Jeśli decydujemy się na drugą opcje musimy poczynić następujące kroki:

• Najlepiej zakupić gotowe elementy konstrukcyjne, a następnie złożyć je w całość. Są dostępne w tartakach, sklepach ogrodniczych, czy marketach budowlanych.
• Ważne, aby wcześniej ustalić jakiej wielkości będzie nasza pergola. Materiały konstrukcyjne dostępne są w różnych rozmiarach, więc jest w czym wybierać.
• Niezbędne do jej wykonania będą także drewniane kantówki lub okrąglaki, które posłużą za słupki oraz kratownice wykonane z drewna lub mniejsze belki na górę konstrukcji.
• Wszystkie elementy łączymy ze sobą za pomocą śrub, kątowników lub gwoździ. Pamiętajmy, by drewnianych słupków nie stawiać na ziemi, ponieważ zgniją od wilgoci, by temu zapobiec musimy wykorzystać metalowe kotwy.
• Cała konstrukcja musi być stabilna oraz wytrzymała, by udźwignąć ciężar roślin, śniegu, czy silne wiatry.
• Decydujmy się na dobrej jakości drewno, na przykład sosnowe, które idealnie nada się do budowy pergoli. Musi być ono odpowiednio zaimpregnowane przed szkodnikami, chorobami i czynnikami pogodowymi. Samemu także musimy wykonywać taki zabieg raz na jakiś czas.

Pergola metalowa

Możemy także zdecydować się na konstrukcję wykonaną z metalu, zazwyczaj kupujemy gotowe pergole w sklepach ogrodniczych lub marketach budowlanych. Metal jest tworzywem niezwykle trwałym i wytrzymałym, co stanowi jego ogromną zaletę. Nie ma tu problemu z wytrzymaniem ciężaru roślin, śniegu czy silnych wiatrów.

Wygląda równie estetycznie, nadając ogrodowi wyjątkowego charakteru. Nie jest jednak tak przytulne jak drewno i mniej przyjemne w dotyku. Musimy także wiedzieć, iż metalowa pergola latem bardzo szybko się nagrzewa i może poparzyć nie tylko nas, ale również rośliny.

Metal musi być także odpowiednio impregnowany, w innym przypadku szybko zardzewieje i będzie wyglądać bardzo brzydko.

Jaką roślinność najlepiej wykorzystać?

Do pergoli ogrodowych najbardziej nadają się takie gatunki jak:

• winorośl,
• winobluszcz,
• winnik,
• chmiel japoński,
• przywarka japońska,
• dławisz,
• milin amerykański,
• pnąca róża.

W każdym domu dochodzi do momentu, w którym rozpoczynamy remont lub konieczne są niewielkie naprawy. By tego dokonać niezbędne są odpowiednie narzędzia, które zapewnią nam szybką i bezproblemową pracę. Nie warto pożyczać wiecznie od sąsiada poszczególnych elementów, posiadanie własnego kompletu narzędzi jest o wiele bardziej komfortowe. Jakie zatem narzędzia powinny znaleźć się na wyposażeniu każdego domu?

Podstawowe narzędzia

Pierwszym z nich jest miara –najlepiej zwijana. Kupujmy miary dobrej jakości, najlepiej w sklepach budowlanych, ponieważ tylko taki produkt będzie trwały i bezpieczny. Warto wybrać taką, która posiada obudowę częściowo powleczoną gumą, dzięki czemu chwycimy ją pewnie i wygodnie, a w trudnych sytuacjach nie wyślizgnie nam się z ręki. Dobrze, jeśli posiada płynny mechanizm, który skutecznie ją zwinie, wiele miar bowiem zacina się w pewnym momencie co jest niezwykle uciążliwe na przykład przy mierzeniu ścian. Wybierzmy także tą dłuższą, dzięki czemu unikniemy konieczności kupowania kilku na raz. Taka miara kosztuje około 15 złotych.

Przyda się również poziomica, dobrze, jeśli posiada konstrukcję skrzynkową, która zapewnia jej wytrzymałość i sztywność przy małym ciężarze. Zwróćmy uwagę na to, by poziomica była precyzyjnie wykonana, w końcu musi wskazywać nam idealny poziom. Wiele z nich posiada libelki 360 stopni, dzięki czemu mamy łatwy odczyt nawet w trudnych płaszczyznach pomiarowych. Jej długość określmy na podstawie prac, które mamy do wykonania. Krótsza będzie lepiej przylegać do ustawianych powierzchni, dłuższa natomiast zniweluje drobne nierówności powierzchni. Do domowych użytków wystarczy poziomica o długości 60 centymetrów, zapłacimy za nią około 30 złotych.

Kolejnym niezbędnym narzędziem jest młotek. Jego rodzaj wybieramy również na podstawie prac, które musimy wykonać, z reguły decydujemy się na młotki tradycyjne. Wykonywane są z różnych materiałów: drewna, stali, czy tworzyw sztucznych, mają także różną wielkość i masę części metalowej, która zazwyczaj oznaczona jest na młotku i wynosi od 100g do nawet 1,5 kilograma. Poza tym znajdziemy takie rodzaje młotków jak: blacharskie, ciesielskie, murarskie, stolarskie, kamieniarskie, brukarskie. Za dobrej jakości produkt zapłacimy około 30 złotych.

Nie zapomnijmy o komplecie śrubokrętów – jeśli chodzi o to narzędzie warto wyposażyć się w różne rodzaje końcówek:

• Śrubokręty płaskie służą do śrub z nacięciem prostym, najczęściej spotykane, w zależności od kształtu końcówki mogą sięgać śruby w zagłębieniu lub nie.
• Śrubokręty krzyżowe nadają się do śrub krzyżowych, najczęściej końcówki te spotkamy w blachowkrętach lub wkrętach do płyt kartonowo-gipsowych.
• Śrubokręty typu pozidriv przydadzą się do śrub, które wykorzystywane są przy pracach wymagających większych nacisków, czyli na przykład prace stolarskie.
• Śrubokręty typu torx przydadzą się w mechanice samochodowej i elektronice.
• Śrubokręty typu torx z otworem służą do napraw sprzętów AGD czy urządzeń elektronicznych.

Śrubokręty możemy także podzielić według ich zastosowania:

• do powszechnego użytku,
• do prac elektrycznych,
• do prac precyzyjnych,

Na pewno przydadzą się również pędzle malarskie. Wyróżniamy dwa rodzaje włosia: naturalne oraz syntetyczne. To, który z nich wybierzemy zależy od farby, którą będziemy malować. Włosie naturalne lepiej sprawdzi się przy farbach rozpuszczalnikowych, średnio nadaje się do farb akrylowych i winylowych, ponieważ pęcznieje pod wpływem wchłaniania z nich wody. Pędzle z włosiem syntetycznym to dobre rozwiązanie dla farb wodorozpuszczalnych. Robiąc zakupy, zaopatrzmy się w przynajmniej dwa rozmiary pędzli: duży do malowania większych powierzchni oraz malutki do detali i wykańczania.

Oto podstawowe rodzaje pędzli:

• Pędzle płaskie bardzo dobrze sprawdzają się przy malowaniu łączeń sufitu ze ścianą, kaloryferów, rogów ścian. Koszt – około 10 złotych.
• Są także grubsze pędzle – ławkowce, które idealnie nadają się do gruntowania ścian lub nakładania kleju na tapetę. Musimy jednak pamiętać, że w tych pędzlach włosie jest długie i bardzo chłonne, nie powinniśmy więc na długo zanurzać go w cieczy. Za porządny pędzel ławkowy zapłacimy około 40 złotych.
• Istnieją również pędzle okrągłe, które najczęściej stosuje się do niewielkich powierzchni o różnych wygięciach płaszczyzny, przydatne są przy malowaniu drzwi lub futryn. Średnia cena pędzla okrągłego to 9 złotych.
• Pędzle kątowe pomogą nam z łatwością pomalować narożniki i wąskie krawędzie, idealnie nadają się do malowania kaloryferów oraz ścian za nimi. Wydatek około 7 złotych.
• Pędzle stożkowe mają miękkie włosie, które zwęża się przy czubku, użyjemy go przy malowaniu detali i robieniu obrysów. Musimy w niego zainwestować około 10 złotych.

Następnym ważnym narzędziem są kombinerki. Przydadzą się do wielu prac domowych, możemy nimi ciąć, chwytać, ciągnąć, wyginać, prostować, mocować, demontować, wkręcać, wbijać, czy zgniatać. Zadbajmy jednak o to, by były solidnie wykonane, co zapewni im trwałość. Za porządne kombinerki zapłacimy około 30 złotych.

Remontowanie mieszkania zazwyczaj wiąże się ze sporym bałaganem i chaosem, zwłaszcza jeśli chodzi o pomieszczenia najczęściej użytkowane. A może by tak zaplanować wszystko od A do Z by prace poszły sprawniej i mniej nerwowo? Przyjrzyjmy się zatem jak samodzielnie i skutecznie zaplanować remont łazienki.

Po pierwsze – plan

Zaprojektowanie przestrzeni łazienkowej nie należy do najłatwiejszych zadań. Musimy mieć na uwadze wiele aspektów jednocześnie, takich jak bezpieczeństwo wszystkich domowników, wygoda i komfort codziennego użytkowania oraz łatwość w utrzymaniu czystości.

Dlatego też dobrze jest stworzyć wcześniej plan całego pomieszczenia, a następnie rozmieszczenia odpowiednich elementów według ogólnych zasad projektowania wnętrz i utrzymania przy tym minimalnych wymiarów wolnej przestrzeni. Dzięki temu zapewnimy sobie codzienną wygodę, łatwy dostęp do wszystkich sprzętów oraz estetyczny wygląd.

Rysując projekt łazienki należy wziąć pod uwagę przestrzeń wokół umywalki, kabiny prysznicowej, wanny, czy sedesu. Pozostawiając nieco wolnego miejsca będziemy mogli swobodnie wytrzeć się po kąpieli, czy bez problemu umyjemy zęby przy umywalce.

Wygoda przede wszystkim

Jeśli chodzi o prawidłowe rozmieszczenie poszczególnych elementów powinniśmy kierować się tymi oto wytycznymi:

• Umywalka powinna znajdować się 30 centymetrów od prostopadłej ściany. Jej krawędź musi być na wysokości około 85 centymetrów. Między umywalką a wanną, czy sedesem powinien być zachowany odstęp około 20-centymetrowy. Bariera ścienna nie może być na innej wysokości niż 25-30 centymetrów. Pomiędzy wanną czy kabiną a umywalką odstęp musi wynosić 20 centymetrów.
• Jeśli chodzi o wannę – jej brzeg powinien znajdować się 60 centymetrów nad podłogą, odległość od brzegu do baterii powinna mieć od 10 do 25 centymetrów. Wolna przestrzeń przed wanną powinna mieć wymiary 100-120 x 70-100 centymetrów.
• Kabina prysznicowa: bateria musi znajdować się na wysokości 100 centymetrów, a główka natryskowa 170 centymetrów nad brodzikiem. Pomiędzy kabiną, a innymi elementami musi znajdować się 20 lub 30-centymetrowy odstęp. Jeśli chodzi o drzwi od kabiny, nie powinny się z niczym zderzać przy otwieraniu. Przed kabiną powinniśmy mieć 80-100 x 90-100 centymetrów wolnej przestrzeni.
• Odległość sedesu od prostopadłej ściany powinna wynosić 20 centymetrów. Brzeg to od 40 do 45 centymetrów nad poziomem posadzki, a pomiędzy sedesem i innymi urządzeniami należy wygospodarować 20 centymetrów odstępu. Wolna przestrzeń przed sedesem: 80 – 60-80 centymetrów.

Dodatkowe wskazówki

Dobrym rozwiązaniem jest zainstalowanie rurkowych grzejników zamiast tradycyjnych. Idealnie nadają się do suszenia ręczników, a pomieszczenie ogrzeją tak samo dobrze jak ich poprzednicy, także wizualnie prezentują się o wiele lepiej.

Jeśli decydujemy się na postawienie pralki w łazience dobrze jest przeznaczyć na nią wnękę i zabudować półkami na środki czystości wolną przestrzeń nad nią Taka wnęka może być zamykana drzwiczkami, stanowiąc dodatkowo ciekawy efekt wizualny.

Dobrym materiałem do łazienki jest drewno. Pomieszczenia te zazwyczaj są bardzo surowe, a drewno skutecznie ociepli ich wygląd i sprawi, że poczujemy się w naszej łazience naprawdę przytulnie. Możemy drewnem pokryć ściany lub podłogi, decydując się na takie rozwiązanie warto wiedzieć, iż nie wszystkie gatunki drewna są odporne na wilgoć, warto więc skorzystać z pomocy fachowca.

Nie każdy może poszczycić się sporych rozmiarów łazienką. Dla tych, którzy mają nieco mniej przestrzeni polecane są duże lustra na ścianach oraz jasne światła. Dzięki temu nasza łazienka sprawi wrażenie o wiele większej i będziemy czuć się w niej o wiele swobodniej. Dodatkowo użyjmy do wykończenia ścian oraz podłogi kafelek w jasnym kolorze. Zabieg ten pomoże zatrzeć granice między nimi, przez co pomieszczenie optycznie ulegnie powiększeniu.

Jeśli chodzi o kolorystykę wybieramy według gustu. Dobrze jest jednak ograniczyć się do maksymalnie trzech kolorów, które użyjemy w tym pomieszczeniu. Takie rozwiązanie pomoże uniknąć kolorystycznego chaosu i będzie sprzyjała komfortowemu samopoczuciu i relaksu podczas pobytu w łazience.

Ciekawym rozwiązaniem są także otwarte półki i szafki, bez drzwiczek, które przytłaczają z reguły pomieszczenie. Możemy na nich trzymać elementy dekoracyjne, czy środki czystości w ozdobnych pojemnikach. Pamiętajmy jednak, że posiadając wszystko na widoku musimy stale dbać o porządek.

Zadbajmy o właściwe oświetlenie naszej łazienki. Dobrze, jeśli znajdować się w niej będzie kilka źródeł światła. Do kąpieli może być ciepłe, bardziej nastrojowe światło na przykład z kinkietów, a nad umywalką i lustrem oświetlenie miejscowe o jasnej barwie i równomiernym strumieniu światła, dzięki czemu wygodnie się przy nim ogolimy czy zrobimy makijaż.

Przy małych pomieszczeniach warto zrezygnować z wanny i zamontować kabinę prysznicową, dzięki czemu zyskamy więcej przestrzeni, którą możemy przeznaczyć na dodatkowe półki, szafki, czy kosz na pranie.

Niezwykle efektownym urozmaiceniem pomieszczeń są akwaria. By je założyć musimy poświęcić temu dużo pracy, czasu oraz narzędzi. Warto jednak zaryzykować, dowiedziono bowiem, że obserwowanie pływających rybek w akwarium wpływa na nas odprężająco i relaksująco.

Od czego zacząć?

Musimy zrobić listę potrzebnych nam narzędzi oraz przedmiotów, które musimy kupić. Przede wszystkim określmy jaką wielkość akwarium planujemy – minimum to 80 litrów wody, co daje 100 litrów pojemności akwarium.

Nie zapominajmy o odpowiednim oświetleniu, a także pokrywie. Niezbędna również będzie grzałka z termostatem, która zagwarantuje odpowiednią temperaturę wody w akwarium. Co więcej, umieśćmy żwirek kwarcowy na jego dnie w dosyć ciemnym kolorze.

Na liście zakupów powinien znaleźć się także wąż do spuszczania wody – musimy regularnie wymieniać ją w naszym akwarium mimo odpowiednich filtrów wodnych. Zapewni to naszym rybkom odpowiedni rozwój i jakość życia.

Dobrze, jeśli uda nam się zakupić 24-godzinny wyłącznik czasowy, który będzie kontrolował włączanie oświetlenia w odpowiednim czasie, a także termometr precyzyjny, pozwalający określać precyzyjnie temperaturę wody, która również jest niezwykle istotna dla życia i rozwoju rybek.

Siatka do wyławiania rybek, napowietrzacz wody z regulacją wydajności, zaworem zwrotnym, wężykiem i kostką napowietrzającą to kolejne przydatne akcesoria. Dzięki nim uzyskamy odpowiedni poziom tlenu w naszym akwarium.

Zakładając akwarium możemy zakupić również kilka gatunków roślin wodnych, najbardziej popularne to nurzańce, zwartki oraz moczarki. Poczekajmy jednak z zakupem rybek, akwarium musi uzyskać wszystkie niezbędne parametry, by móc wpuścić do niego ryby.

Jak urządzić akwarium?

Oto podstawowe kroki, które pomogą nam stworzyć akwarium naszych marzeń:

• Na początku należy wymyć dokładnie nasze akwarium wodą z solą, a następnie dokładnie opłukać i umiejscowić szkło w bardzo stabilnym miejscu.
• Należy wziąć pod uwagę sporą wagę akwarium – 80-litrowe naczynie będzie ważyło około 100 kilogramów, dlatego musi stać stabilnie, by zniwelować ryzyko przewrócenia się.
• Podłoże pod akwarium powinno być dosyć miękkie, możemy w tym celu użyć podkładki z miękkiego materiału, cienki styropian, czy podstawki dedykowane pod akwaria dostępne w sklepach akwarystycznych.
• Kolejnym krokiem jest porządne wypłukanie żwiru, wykonujmy tę czynność póki woda nie przestanie być mętna. Następnie wsypujemy żwir do akwarium, tworząc cienką warstwę z przodu i nieco grubszą z tyłu. Grubość warstwy żwiru musi jednak wynosić minimum 6 centymetrów w najcieńszym miejscu.
• Następnie wlewamy wodę do akwarium na wysokość do 10 centymetrów, pozwoli nam to posadzić rośliny, które także muszą być odpowiednio rozmieszczone: największe z nich posadźmy od wewnętrznej strony, a także po bokach, najniższe umieśćmy w środku. Przy przedniej szybie zostawmy wolną przestrzeń, która zapewni nam dobrą widoczność i swobodne obserwowanie rybek.
• Teraz możemy spokojnie dolać resztę wody do akwarium do określonego poziomu. Może się ona nieco wydawać mętna na wskutek posadzonych roślin, po kilku dniach powinna jednak być już przejrzysta.
• Przyszedł czas na montaż grzałki, termometru, filtru, napowietrzania i oświetlania w akwarium. Światło musi być podłączone za pośrednictwem wyłącznika czasowego, ustawiamy go na 12-godzinne działanie.
• Ostatnim krokiem jest dodanie specjalnego preparatu, który pomoże nam namnożyć bakterie nitryfikacyjne. Teraz czekamy już tylko na to, by woda dojrzała, co zajmie około dwóch tygodni.

Wybieramy rybki do akwarium

Teraz możemy przejść do zakupu rybek. Rozeznajmy się dokładnie w gatunkach, zdecydujmy się na te, które są łatwe w hodowli. Są to przede wszystkim rybki z rodzaju kąsaczowatych. Musimy pamiętać o tym, by dobrać odpowiednią ich ilość do wielkości naszego akwarium. Dorosłe osobniki mogą być dosyć długie i czuć się niekomfortowo w zbyt małym akwarium.

Niektórych gatunków nie można ze sobą łączyć, grozi to wzajemnym pozjadaniem się rybek. Najczęstszym błędem jest łączenie skalarów z neonkami. Średnio powinniśmy kupować jedną, niewielką rybkę na 5 litrów wody

Rodzaje akwariów

Wyróżniamy cztery główne rodzaje akwariów:

• Typu ogólnego – najczęściej wybierany rodzaj przez początkujących akwarystów, możemy w nich umieścić różne rodzaje roślin oraz rybek, musimy tylko pamiętać o wzajemnym tolerowaniu się odmiennych gatunków ryb i dbać o to, by miały podobne rozmiary i wymagania środowiskowe.
• Gatunkowe – w nich znajdują się ryby jednego gatunku, dzięki czemu ściśle dopasowujemy parametry wody i roślinność do ich potrzeb. W takim akwarium powinniśmy mieć jedną rodzinę rybek, by zapewnić im przestrzeń, dobre warunki do tarła i zdrowie.
• Środowiskowe – polega na wytworzeniu warunków idealnych do rozmnażania się, mogą w nim przebywać rodziny ryb występujących w tym samym środowisku.
• Holenderskie – główną rolę odgrywają tu rośliny, które są w nim hodowane i rozmnażane. Ryby znajdują się w tym akwarium wyłącznie w celu zapewnienia równowagi biologicznej w zbiorniku.

Akwarystyka to przeważnie dosyć drogie hobby. Tworząc podstawowe, ogólne akwarium możemy wydać nawet kilkaset złotych miesięcznie, w przypadku bardziej zaawansowanych i rozwiniętych akwariów koszty te mogą wzrosnąć do nawet 3000 miesięcznie.

Każdego roku obserwujemy, jak cena energii elektrycznej idzie w górę. Pojawia się problem przy wyborze ogrzewania domowego. Jeśli zdecydujemy się na ogrzewanie elektryczne warto zwrócić uwagę na rozwiązania, które pomogą nam zaoszczędzić energię oraz pieniądze, dającym tym samym wszystkim domownikom komfort ciepła.

Co daje nam grzejnik elektryczny?

To idealny sposób na szybkie i wygodne ogrzewanie pomieszczeń. Grzejniki elektryczne możemy traktować jako ogrzewanie podstawowe, lub ogrzewanie uzupełniające. Sklepy budowlane posiadają wiele modeli różnej jakości, warto więc wcześniej nabyć odpowiednią wiedzę, by dokonać właściwego wyboru.

Grzejniki elektryczne to wygodna inwestycja, charakteryzują się także niskimi kosztami instalacji. Za zakup dobrej jakości produktu zapłacimy około 200 złotych, a koszt ich montażu jest o wiele mniejszy niż koszt montowania tradycyjnego ogrzewania centralnego.

Co więcej, używając tego typu ogrzewania nie musimy zagospodarowywać osobnego pomieszczenia na kotłownię. Wystarczy gniazdko elektryczne, by zasilić sprzęt i cieszyć się przyjemnym ciepłem.

Na jaki grzejnik się zdecydować?

Mając tak szeroki wybór ciężko prawidłowo wybrać rozwiązanie. Przede wszystkim musimy jasno określić charakterystykę danego pomieszczenia, które będzie ogrzewane oraz jakie są nasze potrzeby.

Istotny jest także sposób przekazywania powietrza, oto jego podstawowe rodzaje:

• Ogrzewanie konwekcyjne – najpopularniejszy rodzaj, ogrzania powietrza odbywa się we wnętrzu grzejnika, które następnie jest unoszone do góry, przez co dochodzi do cyrkulacji w całym pomieszczeniu. Ten typ ogrzewania uchodzi za najbardziej komfortowy, zarówno w odczuwaniu jak i użytkowaniu.
• Ogrzewanie radiacyjne – inaczej nazywane ogrzewaniem promiennikowym, coraz częściej wybierana forma ogrzewania, projektowane są w ten sposób, że oddają ciepło na całej powierzchni, co powoduje ich ekonomiczność w codziennym użytkowaniu. Ten rodzaj ogrzewania zbliżony jest do naturalnego ogrzewania słonecznego, a wrażenie cieplne przypomina nam to pochodzące z kominka. Mamy tu do czynienia z frontalnym procesem emitowania fal cieplnych – wiązka promieni wytworzona przez radiator podgrzewa przedmioty znajdujące się obok grzejnika, a ogrzane powietrze kierowane jest wprost na użytkownika. Jest to sposób polecany do wysokich pomieszczeń, są jednak znacznie droższe niż grzejniki konwekcyjne.

Istnieją cztery główne typy grzejników elektrycznych, dostępnych w sklepach:

• Grzejniki konwekcyjne – dosyć szybko się nagrzewają, dzięki czemu łatwo ogrzejemy dane pomieszczenie, natomiast po wyłączeniu po krótkim czasie są zimne. Są dosyć tanie – kosztują około 200 złotych, łatwe w utrzymaniu czystości i w użytkowaniu. Dostępne są grzejniki konwekcyjne stacjonarne oraz przenośne, większość z nich ma trzysferowy termostat. Istnieją także zaawansowane technologicznie modele, które mają na przykład regulację temperatury, czy funkcję ochrony przed mrozem. Zmniejsza się zatem wilgotność powietrza.
• Termowentylatory – działają na zasadzie konwekcji, w środku znajduje się spirala grzewcza, specjalny wiatraczek wydmuchuje ciepło na zewnątrz i pobiera powietrze z tyłu urządzenia. Urządzenie to idealnie nadaje się do dogrzania pomieszczenia, ponieważ dłuższa praca wiatraczka może zacząć być uciążliwa ze względu na jego dźwięk. Największą zaletą termowentylatora jest szybkie ogrzanie pomieszczenia. Musi mieć jednak dwustopniowy termostat i czujnik, który zabezpiecza urządzenie przed przegrzaniem się.
• Grzejniki olejowe – źródłem ich ciepła jest olej znajdujący się w środku grzejnika. Zdecydowanie wolniej nagrzewają się od poprzedników, z kolei po odłączeniu go od zasilania jeszcze przez długi czas ogrzewa pomieszczenie. Podczas nagrzewania się urządzenie pobiera dosyć sporo energii, jednak później termostat włącza zasilanie, gdy temperatura oleju lekko spadnie. Na dłuższą metę są bardziej oszczędne od grzejników konwektorowych, kosztują od 150 do nawet 600 złotych, w zależności od modelu i funkcji.
• Grzejniki ceramiczne – posiadają wkłady ceramiczne, które dość szybko się nagrzewają i powoli tracą temperaturę. Przeznaczone są głównie do dogrzewania pomieszczeń, najczęściej dostępne są wersje niestacjonarne. Pobierają dużo energii elektrycznej, co zwiększa koszty eksploatacji. Kosztują średnio 200 złotych.

Na co również warto zwrócić uwagę?

Musimy pamiętać o doborze optymalnej mocy grzewczej. Mieszkanie o standardowej wysokości ścian, które znajduje się w budynku dobrze zaizolowanym i energooszczędnym potrzebuje 85W na każdy metr kwadratowy. Jeśli mamy do czynienia ze słabo zaizolowanymi pomieszczeniami w nieocieplonym bloku wartość ta wzrasta do około 200W na metr kwadratowy. Co za tym idzie – mając pomieszczenie wielkości 20 metrów kwadratowych musimy zainstalować grzejnik o mocy od 1700 do 3000W, zależne jest to od stopnia izolacji budynku.

Biorąc pod uwagę korzystną cenę oraz jakość najlepszym rozwiązaniem wydają się być grzejniki konwektorowe oraz olejowe.

Posiadanie własnej wędzarni w ogrodzie to wyjątkowe udogodnienie. Samodzielnie możemy przyrządzać pyszne szynki, kiełbasy, ryby, czy sery. Jej budowa wcale nie jest aż tak trudna, a radość z własnych wyrobów i ich smak są niepowtarzalne. Jak więc przystąpić do budowy?

Na czym polega wędzenie?

Jest to metoda konserwacji żywności za pomocą dymu uzyskanego z powolnego i kontrolowanego spalania twardego drewna liściastego. Produkty uzyskują specyficzne zabarwienie powierzchni, smak oraz zapach. Wędzona żywność to doskonałe urozmaicenie diety dla osób, które dbają o to, by zdrowo się odżywiać.

Od czego zacząć?

Przede wszystkim musimy wybrać odpowiednie miejsce pod budowę, musi ono spełniać kilka wymagań. Po pierwsze dym z wędzarni nie może przeszkadzać sąsiadom, po drugie miejsce budowy musi być wystarczająco suche. Ostatnią kwestią jest pewność, ze używanie wędzarni w danym miejscu nie spowoduje zagrożenia pożarowego. Zanim wybierzemy odpowiednie miejsce warto więc nabyć pewną podstawową wiedzę.

Palenisko podstawą naszej wędzarni

Marzeniem każdego posiadacza wędzarni jest tworzenie zdrowych wędzonek, które mają pyszny smak i nie zmieniają kolorów. By to osiągnąć musimy wybrać odpowiednią konstrukcję naszej budowli.

O wyglądzie wędzonek i ich smaku decyduje przede wszystkim palenisko. Wyróżniamy ich dwa rodzaje:

• wędzarnia z paleniskiem bezpośrednim,
• wędzarnia z paleniskiem pośrednim, czyli z kanałem dymnym, który pełni rolę separatora, który oddziela wysoką temperaturę znad paleniska.

Tak więc jakość naszych wędzonek oraz samo wędzenie zależne jest od tego, jaki rodzaj paleniska wybierzemy i jak go wykonamy. W wędzarni powinniśmy spalać dosyć twarde drewno liściaste w przedziale temperatur od 230 do maksymalnie 500 stopni Celsjusza – jest to zależne od rodzaju wędzenia i technologii, którą zastosujemy.

Prawidłowo dym do wędzenia musi zawierać największą ilość substancji lotnych, czyli aldehyd mrówkowy, wyższe aldehydy, ketony, kwas octowy, związki żywiczne, a także alkohol. By mieć zapewniony odpowiedni proces spalania musimy uzyskać właściwą ilość i jakość dymu wędzarniczego, natomiast rodzaj użytego drewna da nam odpowiednią temperaturę i dym o różnych walorach.

Zasady budowy paleniska

Oto kilka najważniejszych zasad oraz materiały, które będą nam niezbędne w trakcie budowy:

• Podstawową zasadą jest jego wielkość. Palenisko stanowi największą powierzchnię w wędzarni, gdzie dochodzi do jak najmniejszej kumulacji temperatury w jego ścianach.
• Potrzebujemy drewnianą lub czystą, metalową beczkę, która będzie pełniła rolę komory wędzarniczej. Zamiast beczki możemy samodzielnie zbudować drewnianą skrzynkę, musi być ona jednak bardzo szczelna.
• Nie obejdzie się również bez cegieł i niewielkiej ilości cementu, możemy również zamiast niego użyć gliny.
• Kanał dymny musi znajdować się minimum 1,5 do 2 metrów od komory i przebiegać nieco pod górę. Głębiej znajdować się będzie jedynie palenisko – taki układ zapewni odpowiedni ciąg dymu.
• Opcją dodatkową, lecz niekonieczną jest użycie rury ceramicznej lub żelaznej, w celu zapewnienia odpowiedniego przepływu i temperatury.

Jak wędzić?

Wyróżniamy trzy podstawowe metody wędzenia:

• Na zimno – trwa najdłużej, nawet do kilku tygodni wraz z przerwami, odbywa się w temperaturze od 16 do 22 stopni Celsjusza.
• Na ciepło – wykonywane w temperaturze od 23 do 40 stopni Celsjusza.
• Na gorąco – jest to pieczenie, temperatura optymalna wynosi od 40 do 90 stopni Celsjusza.

Aby rozpocząć wędzenie w pierwszej kolejności należy rozpalić ogień w palenisku i za pomocą kilku suchych i grubych szczap drzewa liściastego uzyskać dużą ilość żar. Następnie należy lekko przydusić ogień i zasypać wilgotnymi trocinami.

Teraz można umieścić żywność w komorze wędzarniczej. Regularnie musimy kontrolować temperaturę, która panuje w wędzarni, zależy to od metody wędzenia, na którą się zdecydujemy. Uśredniając, wybierając metodę na ciepło, wędząc w temperaturze około 40 stopni Celsjusza po kilku godzinach nasze wyroby robią się już lekko podsuszone i uzyskują piękny kolor.

Niektóre mięsa jak na przykład szynka po takim czasie można już sparzyć w gorącej wodzie i po około godzinie zajadać się pysznym smakiem.

Na co warto zwrócić uwagę?

Podczas wędzenia musimy wziąć pod uwagę trzy bardzo ważne kwestie. Pierwszą z nich jest estetyka – jeśli wędzarnia ma stać w naszym ogródku dobrze by było, gdyby stanowiła integralną całość z pozostałym wystrojem. Nie będzie też na pewno stała tam krótki czas, musimy więc uwzględnić przy jej budowie wszelkie ewentualne zmiany ogrodu w przyszłości.

Kolejną kwestią jest wygoda. Musimy dokładnie wszystko rozplanować. Powinna być dosyć blisko by móc swobodnie doglądać ogień co pewien czas. Warto mieć także łatwy dostęp do składu opału, który powinien znajdować się tuż obok.

Jeśli mamy dosyć blisko sąsiadów warto wcześniej z nimi porozmawiać. Nawet, jeśli wybierzemy dosyć odległe miejsce na naszą wędzarnię może dojść do zadymiania znajdujących się w pobliżu lokatorów, którym może to przeszkadzać.