Jak zorganizować tanie wczasy nad morzem?

Wakacje nie muszą kosztować fortuny. Chociaż coraz częściej, rodacy wybierają zorganizowane przez biura podróży wycieczki zagraniczne, w dalszym ciągu istnieje spora grupa osób, dla których taka forma spędzania urlopu jest po prostu nie do przyjęcia (i to nie tylko ze względów finansowych). Są to przede wszystkim ludzie utożsamiający urlop z wolnością. Zamiast więc wypełniać zaproponowany przez biuro podróży plan zwiedzania i odpoczywania, wolą sami dysponować swoim czasem i robić to, na co po prostu mają ochotę. Bez względu na to, czy wybierają rodzimy Bałtyk, czy morza cieplejsze, „urlopują” na własnych warunkach. Dodatkową zaletą takiego „wczasowania” jest również fakt, że zazwyczaj kosztuje ono znacznie mniej, niż wypoczynki zorganizowane. Oczywiście tego typu wyjazdy również wymagają pewnego rodzaju przemyślenia i organizacji, mimo wszystko pozostawiając jednak sporo miejsca na wakacyjny „luz i sponatan”. Jak więc zorganizować np. tanie wczasy nad morzem tak, by nie okazały się one „wakacyjnym koszmarkiem”? Po pierwsze warto pamiętać o pewnej złotej zasadzie „kto pyta, nie błądzi”. Chociaż może wydawać się to oczywiste, to jednak wiele osób, przy planowaniu wakacyjnych wyjazdów, w ogóle nie zwraca uwagi na opinie, których można znaleźć w internecie całą gamę. Jeśli jakieś miejsce nie zostało jeszcze opisane, ocenione na jakiejś stronie, blogu itp. (w co aż trudno uwierzyć), warto samemu sformułować odpowiednie zapytanie i „puścić w eter”. A nuż ktoś się trafi, kto może coś podpowie, zasugeruje, naprowadzi lub być może odradzi? Po drugie, warto pamiętać, że „nie wszystko złoto, co się świeci”. Coraz częściej w internecie można spotkać płatne opinie, które ze stanem rzeczywistym wcale nie muszą mieć wiele wspólnego. Oczywiście takie opinie nie muszą być tylko pozytywne, bo mogą również dyskredytować konkurencję. Co do zasady, warto czytać opinie „pomiędzy”, a więc te, w których pojawiają się i zalety i wady danej lokalizacji. Po trzecie, warto pamiętać, że morze jest najdroższe w sezonie (czyli mniej więcej od początku maja do końca września). Poza sezonem wysokim, ceny mocno spadają w dół. Jeśli więc nie ograniczają nas terminy związane z wakacjami dzieci itp., nad morze można się udać właściwie w każdym innym terminie. Oczywiście trudno sobie wyobrazić np. plażowanie w listopadzie nad rodzimym Bałtykiem, ale przecież mórz, nad które można się udać jest znacznie więcej. Jeśli marzą się więc nam jakieś cieplejsze klimaty, warto poszukać tanich połączeń lotniczych i niedrogiego noclegu (np. poprzez popularne serwisy umożliwiające znalezienie kwatery na całym świecie). Warto przy tym pamiętać, że czasem taniej wychodzą połączenia wymagające od nas tzw. „przesiadki”. Za lot bezpośredni możemy zapłacić nawet dwa razy więcej. Tanie wczasy nad morzem „lubią” też hostele i rodzinne pensjonaty. Ceny w takich miejscach stanowią zazwyczaj ułamek tych hotelowych, a jakość wypoczynku bywa porównywalna (a czasem nawet wyższa). Na koniec zaś, warto pamiętać, że urlop to czas, w którym mamy odpocząć. Nie jest on miejscem, pensjonatem czy ekskluzywnym hotelem.

http://www.fabrykapodroznika.pl/

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułWakacje nad morzem
Następny artykułTusz dla aktywnych

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here