Odwrotne obciążenie prawdopodobnie większości ludzi zupełnie nic nie mówi. Może kojarzyć się trochę z fizyką, trochę z mechaniką, a może jeszcze z czymś zupełnie innym. Więc w rzeczywistości co to jest odwrotne obciążenie i o co w nim chodzi?
O dziwo, pojęcie odwrotnego obciążenia związane jest z rachunkowością i oznacza przerzucenie obowiązku rozliczenia podatków VAT ze sprzedawcy towaru na jego nabywcę. Możliwość taka ma zastosowanie w przypadku konkretnych towarów i usług, które zostały zawarte w ustawie o VAT.
Zastosowanie takiej procedury jest możliwe gdy sprzedawca oraz nabywca towaru lub usługi są czynnymi podatnikami VAT. Należy pamiętać, że dostawa towaru nie jest objęta zwolnieniem z rozliczenia.
Procedura odwrotnego obciążenia może dotyczyć także usług budowlanych, wśród których są np. roboty budowlane związane z wznoszeniem lub remontem domów i innych budynków mieszkalnych, prace rozbiórkowe, tynkarskie, malarskie oraz polegające na wykładaniu posadzek oraz oblicowywaniu ścian.
Przedsiębiorcy stosujący procedurę odwrotnego obciążenia są zobligowani do przygotowania deklaracji informującej o tym procederze, która musi zawierać imię i nazwisko osoby składającej oraz osoby nabywającej towar lub usługę, oraz łączną wartość dostaw towaru lub usługi. Deklaracja okresowa zawierająca właśnie taką podsumowującą deklarację musi być złożona do 25 dnia miesiąca za miesiąc ubiegły. Informacja o wykorzystaniu opcji odwrotnego obciążenia może, ale nie musi zostać odnotowana na fakturze.
