Zima to bardzo dobry czas na to, by robić różnego rodzaju zdjęcia. Akurat w tym roku trafiła nam się w końcu piękna zima i dużo śniegu, co z pewnością sprzyja artystom robiącym foty gdzie popadnie. Zawsze na takiej pogodzie wychodzą bardzo ładnie góry oraz ośnieżone centra pięknych miast. Śnieg dodaje magii i sprawia, że robi się bardzo majestatycznie. Niektóre miejsca zimą różnią od tego jak wyglądają latem naprawdę o 100%. Czasem na zdjęciach nie jesteśmy nawet w stanie rozpoznać tego, czy jest na nich miejsce, w którym już byliśmy podczas innej aury. Fotografowie mają więc obecnie bardzo duże pole do popisu i już niedługo powinnyśmy zobaczyć efekty ich pracy.
Jednym z moich lepszych znajomych jest właśnie fotograf, który ma już ponad 15 lat doświadczenia. Gdy spotykamy się raz na czas na piwo opowiada mi o swojej pracy o o tym, co jest w niej najfajniejsze. Mówi mi oczywiście też o tym co jest niefajne. Jedną z kwestii, która najbardziej go wkurza, są podpici goście weselni, którzy pytają go co 5 minut ile zarabia fotograf. Wiadomo, że na takie pytanie jest ciężko odpowiedzieć z sensem i konkretnie, gdyż na jednym weselu zarobi 2 a na drugim 3 tysiące. Różne stawki są także na wielu sesjach fotograficznych, które obsługuje i na które jest często zapraszany jako specjalista.
Praca fotografa może się wydawać dla totalnych laików banalną, gdyż dla nich jest to tylko i wyłącznie pstrykanie zdjęć. Jednakże gdy zagłębimy się w ten temat trochę bardziej, to zauważyć można, że fotograf ma naprawdę ciężkie zadania przed sobą i od jego profesjonalizmu zależy cały efekt końcowy. Jeśli fotograf podejdzie amatorsko do swojej pracy, da się powiedzmy skusić na kilka kieliszków wódki na weselu, to jest bardzo duża szansa na to, że zdjęcia wyjdą złe, gdyż zrobi je na pół gwizdka. Dlatego najlepszymi fotografami są Ci, którzy potrafią podejść do sprawy totalnie profesjonalnie i odróżnić pracę od zabawy. Wtedy mamy pewność, że ludzie zauważą nasz profesjonalizm i częściej będą z nami współpracować.