Media z natury interesują się tematami społecznymi, a to oznacza przede wszystkim dokładne pokazywanie wydarzeń politycznych, kulturalnych, ekonomicznych oraz sportowych, jakimi ekscytuje się dana społeczność. Nie dziwi więc, że politycy starają się dzisiaj o wiele bardziej robić dobre wrażenie na każdym kroku, mając świadomość wszechobecności telewizyjnych kamer. W mgnieniu oka przyłapanym można zostać na wypowiedzi, która odbije się szerokim echem a może nawet wpłynąć na karierę polityczną. W ostatnim czasie w polityce nie brakuje tak skrajnych sytuacji jak dymisja bardzo ważnego ministra w rządzie wyłącznie ze względu na żartobliwe zdjęcie zamieszczone przez niego na swoim internetowym profilu. W dobie masowych mediów nic nie pozostaje jednak wartością prywatną, szczególnie jeśli to sam autor myśli czy obrazu decyduje się nimi dzielić. W ten sposób można szybko wypromować siebie jako pupil społeczności i mediów, ale równie szybko można sobie zaszkodzić wypowiadając jedno niezręczne zdanie za dużo.