Rozmowa kwalifikacyjna to najważniejszy punkt, decydujący o Twoim zatrudnieniu w przyszłej firmie. Na co zwrócić uwagę, jak się przygotować oraz jak sobie pomóc na tym etapie?
Wysłałeś już swoje CV do firmy i zostałeś poproszony o przyjście na rozmowę wstępną. W większych firmach za cały proces rekrutacji odpowiada specjalny dział stworzony do tego celu, a sam proces może być wieloetapowy. Dlatego bardzo ważne jest aby możliwie jak najlepiej przygotować się do swojej rozmowy o pracę.
Zanim przejdziemy do najważniejszej części, która w głównej mierze odpowiada za Twoje powodzenie (lub też nie), skupmy się na tych dodatkowych aspektach dobrego wypadnięcia na rozmowie.
Ubiór jest bardzo ważny i powinien być odpowiednio dobrany do stanowiska, na jakie aplikujemy. Chcąc zostać pracownikiem banku nie przyjdziemy w jeansach i swetrze, a włożymy garnitur. Nie wszędzie musisz włożyć garnitur, na pewno nie będzie on wymagany na rozmowie do pracy fizycznej na budowie.
Higiena jest raczej oczywistym punktem w przygotowaniu się nie tylko na rozmowę, ale i życie. Nie ma co się rozpisywać na ten temat, przynajmniej mam taką nadzieję.
Kontakt wzrokowy, pewna postawa i sposób wypowiadania się, podkreślający Twoją pewność siebie oraz zdeterminowanie do realizacji celu. Nie ma grać kogoś innego, lecz pokazać się ze swoich najlepszych stron. Pokaż siebie takiego, jakiego chciałbyś codziennie widzieć w lustrze. Takie siebie, którego sam byś zatrudnił będąc szefem dużej firmy.
Teraz pora na najczęstsze pytania na rozmowie kwalifikacyjnej, jakie możesz usłyszeć. Z całą pewnością przez swoje życie spotkasz się na rozmowach wstępnych o pracę z większością tych pytań. Niektóre są oczywiste, inne dziwne, a nawet żenująco nudne i schematyczne. Nie mniej jednak warto się przygotować, aby móc wypaść jak najlepiej.
Pierwsze pytanie: Co Pan wie o naszej firmie?
Pytanie z tych pewnych na bank. Nie może dojść do sytuacji, że nie będziesz wiedział nad czym pracuje się w firmie, jaką ma, chociaż streszczoną historię swojego istnienia i z czego jest znana na świecie. Jeżeli się nie przygotujesz do tego, to nie masz właściwie szans na usprawiedliwienie się. Wywijanie się brakiem czasu to jest brak szacunku do osoby, która poświęciła czas, aby się z Tobą spotkać.
Przed rozmową kwalifikacyjną powinieneś wyżej wymienione informacje przyswoić. Popatrz na firmę z punktu widzenia swojego doświadczenia i korzyściach, jakie jej możesz dać. Skup się na celach firmy, jej wartościach oraz sposobie, w jaki dociera do klientów.
Drugie pytanie: Dlaczego to właśnie Ciebie mamy zatrudnić?
Wersji tego pytania może być wiele. Mogą paść sformułowania takie jak co odróżnia cię od reszty kandydatów, co możesz wnieść swoją osobą do naszej firmy, dlaczego jesteś odpowiedni do tej pracy i tym podobne. To pytanie ma na celu sprawdzenie Twojej pewności siebie oraz wartości, jaką posiadasz. Możesz w ten sposób podkreślić swoją wiedzę oraz doświadczenie w branży, a także pokazać charakter, który jest wymagany na wyższych stanowiskach. Przemyśl wcześniej jakie cechy Twojego charakteru i osobowości mogą pomóc Ci w przyszłej pracy. Co będzie pomocne, a co może przeszkadzać. Może masz coś co odróżnia cię od tłumu, coś unikalnego? Jeżeli tak to warto to podkreślić, oczywiście musi to być coś pozytywnego a najlepiej przydatnego. Odpuść sobie banały typu komunikatywny, kreatywny, dobrze radzący sobie w pracy w grupie, odporny na stres lub szybko uczący się. To każdy przeciętny kandydat ma w CV i żaden pracodawca nie przywiązuje już do tego wagi. Jeżeli jesteś rzeczywiście kreatywny to wymyśl coś unikalnego, na co nikt by nie wpadł. Nawet możesz przekroczyć granicę i powiedzieć coś, co na pierwszy rzut oka może być wadą. Na przykład brak umiejętności podzielnej uwagi może być negatywnie odbierane w pracy na kuchni, lecz już jako programista ta cecha wcale nie jest wadą. Podkreślenie skoncentrowania się maksymalnie na swoim zadaniu pokazuje, że jesteś w pełni zaangażowany w projekt i nie spoczniesz, póki go nie doprowadzisz do końca. To brzmi zupełnie inaczej niż nie mogę się skupić na kilku sprawach na raz.
Aby podkreślić swoje umiejętności możesz przedstawić swoje wcześniejsze osiągnięcia. Mogą być nimi nagrody, wyróżnienia, usprawnienia, korzyści wypracowane dla firmy (na przykład oszczędności), ilość i jakość pozyskanych klientów i wiele innych. Używaj liczb i konkretnych informacji, ogólniki zostaw jako dodatek. Znacznie lepiej brzmi jak pozyskałeś 7 kluczowych klientów, którzy wpływają na 30 procentów sprzedaży rocznej niż jak pozyskałeś klientów i dbałeś o sprzedaż. W tym drugim przypadku właściwie to mogłeś niewiele robić albo i bardzo dużo, jest to zbyt płytkie stwierdzenie niczego nieopisujące.
Trzecie pytanie: Skąd ta zmiana pracy?
Tutaj pracodawca chciałby się dowiedzieć o Tobie czy nie jesteś osobą konfliktową. Zatrudnienie osoby pobudzającej do kłótni sprawiającej, że atmosfera w firmie staje się ciężka to słaby pomysł. Szef musi zadbać, aby pracownicy czuli się dobrze w miejscu, do którego przychodzą. Raczej mała szansa, że dowie się prawdy w przypadku gdy rzeczywiście są z nami takie problemy. Nikt mu przecież nie powie, że uwielbia się awanturować.
Najczęstszą odpowiedzią będzie chęć awansu, większe zarobki i rozwijanie się. Skupiaj się na pozytywach, podkreślaj dobrze przepracowany czas w poprzedniej firmie i chęć dalszego rozwoju. Obsmarowywanie poprzedniego pracodawcy nie uchodzi za elegancką formę samopromocji.
Czwarte pytanie: Dlaczego chcesz u nas pracować?
Pytanie wydawałoby się bez sensu, no bo jak dlaczego? Dla pieniędzy, aby opłacić mieszkanie, kredyt, kupić książki dla dzieci do szkoły. Co za durne pytanie ten facet w garniturze zadaje? No właśnie, pytanie ma na celu dowiedzenie się, czy jest w Tobie pasja do tego co chcesz robić. Nie ma nic lepszego niż pracownik pracujący z czystej pasji, które się cieszy i nie może bez niej żyć. Nie musisz kłamać i wymyślać niestworzonych historii, jak to każdego dnia odkrywasz informacje o nowych technologiach, że sam majsterkujesz i budujesz urządzenia, a także należysz do klubu miejscowych elektroników amatorów. Wystarczy podkreślić to co jest zgodne z prawdą, czyli zainteresowanie nowymi technologiami, bycie na bieżąco z nimi i uczestniczenie w życiu forum elektroda.
Piąte pytanie: Jak wyglądała współpraca w poprzedniej firmie?
Pytanie padające raczej rzadziej niż częściej. Tutaj przyszły szef chce wybadać czy jest możliwe nawiązanie z Tobą nici porozumienia, pójścia na kompromis mimo znaczniej różnicy zdań. Oczywiście zdaniem niedoświadczonego pracownika pracującego w firmie 3 miesiące nikt się prawdopodobnie nie będzie przejmował, lecz jeżeli jesteś na wysokim stanowisku to już patrzą na Ciebie inaczej. Tutaj tak samo jak w pytaniu trzecim, skup się na pozytywach omijając wszelkie negatywy. Możesz te złe wspomnienia wypowiedzieć w sposób obojętny. Nie próbuj się wybijać przekonując, że miałeś rację lub zrobiłeś coś lepiej od kogoś.
Szóste pytanie: Co Pan może nam o sobie powiedzieć?
Jest to moje ulubione pytanie, z tych najbardziej nielubianych. Z jednej strony rekrutem może nie być przygotowanym do rozmowy i w ten sposób wychodzi z twarzą. W międzyczasie przygotowuje sobie następne pytanie. Z drugiej strony może to być forma zainteresowania swoją osobą i tego osoba pytająca oczekuje od Ciebie. Według mnie jest to pytanie świadczące o marnej kreatywności zatrudniającego, niepotrafiącego się odpowiednio przygotować do rozmowy. Ale skoro już je zadaje i on ma nas zatrudnić to musimy na nie odpowiedzieć. Jak odpowiedzieć na takie pytanie? Krótko, nie rozwodzić się o swoim życiu. Skupić się na najważniejszych cechach, wartościach, pasjach, które sprawiają, że jesteś tym kim jesteś. Opowiedz trochę o sobie, masz rozmówcę tylko zainteresować, a nie wyłożyć mu wszystkie swoje karty na stół.
