Wizyty u prawników nie są zbyt przyjemne. Szczególnie, że specjalistę tego typu odwiedza się zazwyczaj w sytuacji, gdy przydarza się coś negatywnego. Nawet wtedy jednak duże grono ludzi nie wie, do jakiego prawnika się udać. Nie chodzi jedynie o nazwisko specjalisty, ale również dokładny zawód. O ile sędzia i prokurator mają dosyć jasne kompetencje, o tyle te pomiędzy adwokatem, radcą prawnym i notariuszem powoli się zacierają.
Radca prawny czy adwokat? Różnica kompetencji
Jeszcze kilka lat temu zawody te miały dosyć odległe od siebie kompetencje. Co do zasady radca prawny miał być doradcą w sprawach umów, reprezentantem w organach administracji publicznej oraz sporządzał różnego rodzaju pisma i odwołania od decyzji. Nastąpiło jednak rozszerzenie jego kompetencji. Od 2015 roku może on reprezentować oskarżonego w postępowaniu karnym oraz karnoskarbowym. Do tej pory leżało to w kompetencjach adwokata. Radca prawny może oczywiście wykonywać również inne czynności związane z konkretnym zleceniem od klienta. Aktualnie jednak główną różnicą między adwokatem, a radcą prawnym jest możliwość pozostawania w stosunku zatrudnienia. O ile radca prawny może mieć podpisaną umowę o pracę zarówno w instytucji publicznej, jak i przedsiębiorstwie prywatnym, o tyle adwokat już takiej możliwości nie ma.
Wybór najlepszego radcy prawnego
Zazwyczaj specjalistów wybiera się korzystając z polecenia znajomych i rodziny. Dotyczy to również radcy prawnego, ponieważ nieetyczna jest zbyt rozbudowana działalność reklamowa kancelarii prawniczych. Po poleceniu specjalisty ma się pewność, co do jego kompetencji. Jeśli zaś konkretny radca nie czuje się dobrze w sprawie, znajdzie i poleci odpowiedniego specjalistę. Inną drogą jest skorzystanie z sieci poleceń na grupach lokalnych w mediach społecznościowych. Tam również można poznać opinię o konkretnych prawnikach i ich kompetencjach.
Koszt skorzystania z porady
Wiedza ma konkretną wartość. Dlatego też prawnicy pobierają dosyć wysoką opłatę za swoje zadania. Częstą praktyką jest również umowa zakładająca pewien procent od wygranej sprawy, jako zapłatę dla prawnika. Ma on wtedy wysoką motywację by sprawa zakończyła się pomyślnie dla klienta, który nie będzie stratny dodatkowo z powodu zapłaty.